Jeżeli to zrobicie, robaki dosłownie zaczną uciekać w popłochu. Wystarczy zanurzyć grzyby w zimnej osolonej wodzie. Już po kilkunastu minutach robaki same się ewakuują. Co ważne, w ten sposób szybko pozbędziecie się również piasku i igieł oraz innych zanieczyszczeń z grzybów. Ponieważ robaki żyją w twoim psie, uwalniają toksyny przez ekskrementy, które zaczynają wywoływać u psa objawy takie jak gorączka, letarg i wstrząs. Jakie są objawy robaków u psów? Objawy larw w drganiach psów. Ból. Letarg. Brak apetytu. Intensywne swędzenie. Gorączka. Nadmierne lizanie. Obrzęk. Czy […] Niestety, pluskwa domowa to jeden z tych insektów, których – gdy raz zalęgną się w mieszkaniu – bardzo trudno jest się pozbyć. Najpierw musisz znaleźć i zlikwidować skupiska tych robaków w domu. Aby wytępić owady, możesz skorzystać z profesjonalnych preparatów – płynów i sprayów przeciw pluskwom. Czasami konieczne jest 5/6 Jak pozbyć się moli spożywczych domowym sposobem: użyjcie suszarki do włosów. terex / istock. Mole nie lubią wysokiej temperatury. Warto więc użyć suszarki do włosów i potraktować . zapytał(a) o 19:01 Małe grube skaczące czarne robaczki- Co to? Od niedawna w moim domu wraz z rodziną znajdujemy takie małe,czarne,grube,skaczące robaczki, które w dodatku nas gryzą i pozostawiają po sobie ślady, prawie jak od komarów, ale to nie to ;/ Są podłużne, sprawiają wrażanie twardych. Czy wiecie może, jak to się nazywa i jak to tępić?Można znaleźć je przypadkiem na podłodze, w pobliżu okien, ale od niedawna krążą wszędzie... Nie ma ich w kuchni. Odpowiedzi o jezus icie do ogrodników itp , szperajcie w necie bo to mi sie wydaje straszne mieszkac w takim domu jescze do gemby wzezom emma323 odpowiedział(a) o 19:02 Pchły ...A maci jakies zwierzeta domu ? psy koty ? Verisson odpowiedział(a) o 19:18 W takim razie są to na pewno pchły... Są czarne, trudno je zabić przez zgniatanie, gryzą... Pasują do opisu. ☆ѕzαנηι★ odpowiedział(a) o 19:49 Emm :> Już chyba wiemy, co to ;oNa szczęście to nie pchły, ale nie wiem, czy się cieszyć, czy nie, ale to są.. żuki, dokładnie jeszcze nie jestem pewna ich gatunku,może to są te:[LINK]-mój tata widział mniej więcej takiego :'ODostrzegł, że to są żuki z taką jakby 'z daleka niewidzialną skorupą' ;oo Uważasz, że ktoś się myli? lub Dęby uprawiane w szkółkach są zasiedlane i niszczone przez szereg gatunków owadów. Opisujemy tylko najważniejsze, które wyrządzają szkody o znaczeniu gospodarczym. Miseczniki W grupie tych szkodników najczęściej szkody w szkółkach wyrządza misecznik dębowy, rzadziej był notowany misecznik śliwowiec. – M i s e c z n i k d ę b o w y (Eulecanium rufulum) zasiedla nie tylko dęby, lecz także wiele innych drzew i krzewów. W ciągu roku rozwija się jedno pokolenie szkodnika. Zimują larwy II stadium, na korze pędów. W kwietniu przeobrażają się w samice, które mają ciało barwy czekoladowobrązowej do czerwonawobrązowej, owalne, wypukłe, długości do 6 mm i szerokości 4 mm (fot. 1). Samice składają jaja (50–1200 szt. każda) od końca maja do końca czerwca pod ciało. Larwy wylęgają się po 40 dniach. Przemieszczają się na dolną stronę liści i tutaj żerują. Od połowy października powracają na pędy, gdzie zimują. Fot. 1. Samica misecznika dębowego Zwalczanie – Jesienią lub wiosną, gdy temperatura powietrza wyniesie 12–15oC, drzewa należy opryskać preparatem olejowym (np. Promanal 60 EC — 2%). – W okresie wegetacji opryskiwać dwukrotnie, tj. pod koniec lipca i w połowie sierpnia, preparatem Mospilan 20 SP (0,04%) lub Confidor 200 SL (0,08%). Mszyce Na dębach żeruje kilkanaście gatunków mszyc, jednak najczęściej występują: zdobniczka dębowa, filoksera jamkodębowa i zrostek dębowy. – Z d o b n i c z k a d ę b o w a (Tuberculoides annulatus) tworzy kolonie w kątach nerwów na dolnej stronie rozwijających się liści różnych gatunków dębów, najczęściej jednak dębu szypułkowego (Quercus robur). Podczas żerowania mszyce wydalają obficie rosę miodową, która pokrywa pędy i liście. Rozwijają się na niej grzyby sadzakowe tworząc czarniawy osad ograniczający powierzchnię fotosyntezy. Mszyce bezskrzydłe mają długość 1,4–2,9 mm, najczęściej są żółte, o wyraźnie paskowanych czułkach, pniowatych syfonach i gałkowatym ogonku. W lecie, w koloniach obserwuje się formy uskrzydlone podobne do bezskrzydłych. Zimują jaja na korze pędów jednorocznych, wokół pąków. Larwy wylęgają się na początku maja, a pod koniec tego miesiąca lub na początku czerwca osiągają dojrzałość założycielki rodu dające początek kolejnym pokoleniom. Pod koniec września pojawiają się pierwsze osobniki pokolenia płciowego, natomiast ostatnie — w końcu października. Każda z samic tej generacji składa jaja zimowe (1–15 szt.). – F i l o k s e r a j a m k o d ę b o w a (Phylloxera coccinea) opanowuje zarówno dąb szypułkowy, jak i bezszypułkowy (Q. petraea). Wiosną, w wyniku żerowania założycielek rodu, obserwuje się zagięcia i odbarwienie brzegów liści. Mszyce następnych pokoleń żerują na dolnej stronie liści, wskutek czego na górnej stronie — w obrębie miejsc żerowania — powstają białawe lub żółtawe plamy, które z czasem zasychają. Formy bezskrzydłe są żółtawopomarańczowe, długości 0,8–1,2 mm (fot. 2). Fot. 2. Samica i larwy filoksery jamkodębowej Zimują jaja w spękaniach kory pędów, wokół pąków. Larwy wylęgają się wiosną i żerują przez mniej więcej 30 dni na brzegach młodych liści, zaginając je do dołu. Pod koniec maja pojawiają się założycielki rodu, które składają jaja. Po 10–12 dniach wylęgają się larwy, dając początek bezskrzydłym dzieworódkom i nielicznym formom uskrzydlonym. Pod koniec czerwca bezskrzydłe samice składają po 40–60 jaj wokół swego ciała. Wylęgłe z nich larwy żerują nie zniekształcając liści — powstają jedynie żółte plamy. Podobne uszkodzenia na liściach dębów powoduje filoksera dębówka gładka. – Z r o s t e k d ę b o w y (Thelaxes dryophila) występuje pospolicie na dębach — szczególnie młodych. Mszyce żerują początkowo na rozwijających się pąkach, później na dolnej stronie liści i na młodych pędach. Dochodzi wówczas do zahamowania wzrostu pędów i zanieczyszczenia drzew rosą miodową wydalaną obficie przez te owady. Bezskrzydłe dzieworódki mają ciało szerokoowalne, spłaszczone, długości 2,2–2,8 mm, barwy czerwonobrązowej do szarozielonej, z jasną linią biegnącą wzdłuż grzbietu, pokryte białym proszkiem woskowym i gęstymi włoskami (fot. 3). Mają krótkie czułki, syfony w kształcie płaskich stożków, gałkowaty ogonek. Fot. 3. Kolonia zrostka dębowego Zimują jaja na młodych pędach, wokół pąków. W pierwszej połowie maja wylęgają się larwy, które początkowo żerują przy podstawie nabrzmiewających pąków, a później na dolnej stronie rozwijających się liści. Z czasem przekształcają się w założycielki rodu, które pod koniec maja rodzą po 60–90 larw. Pierwsze osobniki pokolenia płciowego pojawiają się w czerwcu, a ostatnie — we wrześniu. Samice tej generacji składają jaja zimowe. Zwalczanie mszyc – W czasie wylęgania się larw z jaj zimowych, co przypada na fazę rozwijania się liści, drzewa należy opryskać preparatem olejowym (np. Promanal 60 EC — 2%) lub środkiem kontaktowym z grupy pyretroidów (np. Sumialpha 050 EC — 0,04%). – Później, po zauważeniu pierwszych mszyc, drzewa trzeba chronić jednym z preparatów mszycobójczych (np. Mospilan 20 SP — 0,02%, Confidor 200 SL — 0,04%). Szkodniki minujące Wśród szkodników, których larwy żerują wewnątrz liści tworząc tzw. miny, szczególnie groźny jest skoczonos dębowiec i tyszerka płaskowiaczek. – S k o c z o n o s d ę b o w i e c (Rhynchaenus quercus) jest to chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych, który występuje głównie na młodych dębach. Ma ciało długości 2,5–3,5 mm, barwy brunatnoczarnej (fot. 4). Fot. 4. Chrząszcz skoczonosa dębowca Osobniki dorosłe pojawiają się w drugiej połowie czerwca i żerują na liściach szkieletując ich górną stronę. Samica po kopulacji składa jaja do głównego nerwu liścia. Wylęgające się z nich białawe i beznogie larwy wgryzają się do wnętrza liścia i wyjadają miękisz, w czego wyniku tworzy się duża, placowata mina (fot. 5). Fot. 5. Larwa skoczonosa dębowca w rozległej palcowatej minie Zimują chrząszcze pod drzewami — w ściółce lub pod opadłymi liśćmi. – T y s z e r k a p ł a s k o w i a c z e k (Tischeria ekebladella) jest to motyl z rodziny tyszerkowatych, spotykany na dębie szypułkowym. Przednie skrzydła motyla mają rozpiętość 8–11 mm, barwę ochrowożółtą z czarnymi łuskami na wierzchołkach, a tylne są szare. Gąsienice, długości około 7 mm, są jasnożółte z prześwitującym, ciemnym przewodem pokarmowym, jasnobrązową głową i brązową tarczką karkową. W ciągu roku rozwijają się dwa pokolenia. Zimują gąsienice w minach w opadłych liściach. Wiosną przepoczwarczają się, a w czerwcu wylatują motyle. Samice składają jaja na liściach. Wylęgające się z nich gąsienice żerują wewnątrz liścia, tuż pod górną skórką, tworząc początkowo małą, okrągławą, białą minę, którą z czasem powiększają i pośrodku której tworzy się żółta, muszelkowata wypukłość (fot. 6). Na początku sierpnia, wewnątrz miny, owad zaczyna się przepoczwarczać. Drugie pokolenie gąsienic żeruje od września do listopada. Fot. 6. Mina utworzona przez tyszerkę płaskowiaczka Zwalczanie – Po zauważeniu pierwszych min należy opryskać drzewa preparatem fosforoorganicznym wgłębnym (np. Sumithion Super 1000 EC — 0,075%). Chrząszcze uszkadzające liście Wśród tej grupy owadów największe zagrożenie dla młodych dębów, zwłaszcza szypułkowego, stwarza susówka dębówka. – S u s ó w k a d ę b ó w k a (Altica quercetorum). Jest to chrząszcz (fot. 7) o ciele zielonym z metalicznym połyskiem, długości 4,5–5,2 mm. Jego larwy są czarne, z małymi brodawkami na ciele, z których wyrastają włoski. Fot. 7. Chrząszcz susówki dębowej Zimują chrząszcze pomiędzy opadłymi liśćmi i w szczelinach kory. Z miejsc zimowania wychodzą od połowy maja do połowy lipca. Żerują na liściach, wygryzając w nich liczne, małe dziury. Po 2 tygodniach od opuszczenia zimowych kryjówek samice rozpoczynają składanie jaj na dolną stronę liści, w złoża po 2–15 sztuk, co trwa około 30 dni. Wylęgające się larwy żerują (w grupach) na dolnej stronie liści, zeskrobując miękisz. Rozwój larwy trwa około 1,5 miesiąca. W lipcu lub na początku sierpnia schodzi ona do ziemi, gdzie się przepoczwarcza. Młode chrząszcze najliczniej występują w pierwszej połowie sierpnia i żerują aż do chłodów. Zwalczanie – Po zauważeniu pierwszych chrząszczy należy opryskać drzewa jednym z preparatów o działaniu kontaktowym, najlepiej z grupy pyretroidów (np. Fastac 100 EC — 0,015%). Błonkówki Ważną grupę szkodników dębów stanowią błonkówki z rodziny galasówkowatych (Cynipidae). W wyniku żerowania tych owadów na organach roślinnych tworzą się charakterystyczne wyrośla, zwane galasami. W szkółkach najczęściej jest notowany letyniec szysznica, rewiś dębowy, korzenica dębowa. – L e t y n i e c s z y s z n i c a (Andricus fecundatrix) był stwierdzany wielokrotnie na dębie szypułkowym i jego odmianach 'Fastigiata’ oraz 'Pectinata’. Latem w kątach pędów, zamiast pąków liściowych, tworzą się tzw. różyczki dębowe (fot. 8). Mają one długość 20–30 mm, początkowo są zielonkawe, później zmieniają barwę na brunatną. Wewnątrz każdej „różyczki” znajduje się kulisty galas, w którym żyje i rozwija się larwa. Po osiągnięciu dojrzałości przez larwę, galas ten spada na ziemię. Wiosną wylatują z niego osobniki dorosłe dające początek następnemu pokoleniu, którego larwy żyją w stożkowatych galasach, wysokości 2 mm, utworzonych na kwiatostanach. Fot. 8. Galas letyńca szysznicy, tzw. różyczka – R e w i ś d ę b o w y (Neuroterus quercusbaccarum). Pod wpływem żerowania larw tej błonkówki na szypułkach kwiatostanów męskich tworzą się w maju kuliste galasy barwy od zielonej poprzez różową do czerwonej, o średnicy do 4 mm. W czerwcu galasy dojrzewają i wylatują z nich formy dorosłe zapoczątkowujące rozwój nowego pokolenia, którego larwy żerują pojedynczo na dolnej stronie liści w jednokomorowych, kulistych, spłaszczonych galasach o średnicy około 6 mm, barwy żółtawej lub żółtawobiałej (fot. 9). Na jednym liściu może być około 100 galasów, które jesienią opadają wraz z liśćmi. W kwietniu z galasów wylatują osobniki dorosłe. Samice po zapłodnieniu składają jaja do szypułek kwiatostanowych. Fot. 9. Galasy rewisia dębowego – K o r z e n i c a d ę b o w a (Biorhiza pallida). Błonkówka ta występuje przede wszystkim na dębach rosnących na stanowiskach podmokłych. Wyrośla pojawiające się w wyniku jej żerowania stwierdzano na dębie szypułkowym 'Fastigiata’. Pierwsze pokolenie szkodnika rozwija się na korzeniach dębu, na głębokości około 50 cm. Wcześnie wiosną następnego roku pojawiają się osobniki dorosłe. Samice, po zapłodnieniu, składają jaja na pędach. Wylęgające się larwy żyją w wielokomorowych — początkowo miękkich, zielonożółtych, z czasem twardniejących, czerwonawych — galasach o średnicy 10–40 mm (fot. 10). Galasy dojrzewają w czerwcu, a dorosłe formy szkodnika opuszczają je w lipcu. Galasy pozostają na drzewach jeszcze przez następne 2 lub 3 lata. Fot. 10. Galas korzenicy dębowej Zwalczanie – Aby zapobiec szkodom wyrządzanym przez galasówki w roku następnym, należy wycinać galasy bezpośrednio po ich zauważeniu, aby nie doszło do wylotu owadów dorosłych. – Ś l u z o w n i c a l i p o w a (Caliroa annulipes) jest znana jako szkodnik wielu gatunków drzew liściastych, w tym dębu szypułkowego. Osobniki dorosłe mają długość 7–8 mm i czarną barwę, z wyjątkiem goleni i stóp tylnych nóg, które są białe. Larwy długości 10–12 mm są ślimakokształtne, błyszczące i przezroczyste, pokryte żółtawym śluzem. W ciągu roku rozwijają się dwa pokolenia szkodnika. Zimują larwy osłonięte kokonem, w glebie na głębokości 15–20 cm. W maju wylatują osobniki dorosłe. Samice, po kopulacji, składają jaja w zagłębieniach zrobionych uprzednio pokładełkiem na dolnej stronie liści. Z jaj wylęgają się larwy, które żerują w maju i czerwcu. Zeskrobują one miękisz z dolnej strony liści pozostawiając jedynie górną skórkę oraz unerwienie. Uszkodzone liście zasychają i opadają. Po około 20 dniach żerowania larwy schodzą do ziemi, gdzie przepoczwarczają się w czarniawych kokonach. Pojawiające się samice drugiego pokolenia składają jaja, z których wylęgają się larwy. Żerują one od końca lipca do końca sierpnia, a następnie schodzą na zimowanie. Zwalczanie – Po zauważeniu pierwszych objawów żerowania na liściach, drzewa należy opryskać jednym z preparatów o działaniu kontaktowym, najlepiej z grupy pyretroidów (np. Ambusz 250 EC — 0,05%), które są szczególnie skuteczne w okresach, gdy temperatura powietrza spada poniżej 20oC. Motyle – O m a c n i c a d ę b o w a (Acrobasis consociella) występuje dość często na dębie szypułkowym. Motyle mają przednie skrzydła barwy brązowo-szarej, z białymi przepaskami, z przodu i z tyłu skrzydeł (fot. 11). Gąsienice są żółtozielone z 5 podłużnymi, ciemnymi liniami wzdłuż ciała. Fot. 11. Motyl omacnicy dębowej Zimują gąsienice na pędach, w gniazdach utworzonych z zaschniętych liści. Wiosną wznawiają aktywność i żerują gromadnie na najmłodszych liściach dziurawiąc je oraz sprzędzając pajęczyną, spod której widoczne są czarne grudki odchodów (fot. 12). W czerwcu następuje przepoczwarczenie, po czym wylatują motyle. Fot. 12. Gniazdo omacnicy dębowej Zwalczanie. – Po zauważeniu pierwszych uszkodzeń wiosną należy opryskać drzewa jednym z preparatów o działaniu wgłębnym (np. Sumithion 500 EC — 0, 15%). Lilek Zapaleniec Posty: 474 Rejestracja: wt wrz 30, 2014 9:43 pm Lokalizacja: Warszawa, Wawer Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #1 Post autor: Lilek » śr wrz 30, 2015 10:54 pm Cześć. W niedziele po południu razem z rodzinką wybraliśmy się do lasu na grzyby. Wiadomo po południu w okolicach warszawy to można się co najwyżej przejść, ale cel jakiś był. Kilka grzybków udało się znaleźć w tym kilka "kani", tak przynajmniej twierdziła moja Żona, ja mówiłem wyrzuć to nie wiadomo co to jest. Tak czy inaczej "kanie" trafiły do domu i tak przeleżały do dzisiaj usłyszałem od Żony: jak chcesz to w "kaniach" są robaki to możesz dać rybkom ja dałam kilka to neonki się o nie biły, ale ja nie mam czasu. Zrobiłem jak przykazała Żona. Faktycznie neonki biły się o małe białe robaczki, a i u pielęgniczek znalazły wzięcie. Miałem małe obawy bo razem z robaczkami do akwarium trafiło trochę resztek grzybków, ale mineło parę godzin a rybki pływają zadowolone brzuszki nie spuchnięte, radość w oczach i oczekiwanie na kolację. Tak więc spokojnie mogę polecić robaczki z "kani" a i myślę że z innych grzybków również. Pozdrawiam. ubik Zapaleniec Posty: 473 Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm Lokalizacja: Warszawa Na imię mam: Prosimir Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #2 Post autor: ubik » czw paź 01, 2015 1:14 am Czas zarządzić cykliczne grzybobranie fawy Lilek pisze:Kilka grzybków udało się znaleźć w tym kilka "kani" Kanie i zajączki to jedyne co można znaleźć na obecną chwile w lesie. Nawet na poligonie nie ma grzybów! (tak rzekł pijaczek w autobusie;) Z tymi robakami to dobra nowina. Larwami moli (i pewnie molami) też można karmić w razie co. zorbek Zapaleniec Posty: 448 Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm Lokalizacja: Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #3 Post autor: zorbek » czw paź 01, 2015 6:39 am Czy dobry to pomysł to czas pokaże. Nie wiesz co ten robal w sobie ma, i może wyjść że podawanie jest tak samo ryzykowne jak podawanie dzikich robaków. ---------------------------- Pozdrawiam Mariusz rudy1986 Guru Posty: 2966 Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm Telefon: 531694684 Lokalizacja: Goclaw/Legionowo Na imię mam: Lukasz Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #4 Post autor: rudy1986 » czw paź 01, 2015 7:35 am Ja bym nie ryzykowal. Dlatego np nie podaje sie drewnojadow bo moge przegryzc wewn scianki jelita, trzeba by bylo zobaczyc jakie to robaki zeby nie ryzykowac Lech-u Admin Posty: 21645 Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno Na imię mam: Lech-u Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #5 Post autor: Lech-u » czw paź 01, 2015 8:21 am Polecam także robaki ze starej kiełbasy. Przepis: kładziemy kiełbasę na widoku. Prowokujemy nią muchę do złożenia jajek. Czekamy kilka dni i mamy fantastyczne białe robaczki dla naszych ryb. Tylko trochę szkoda kiełbasy... Władek Pompka Fanatyk Posty: 1449 Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm Lokalizacja: Warszawa, Białołęka Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #7 Post autor: Władek Pompka » czw paź 01, 2015 9:20 am Rudy ma rację, mam drewnojady i mączniki, spokojnie dają sobie radę z pokruszoną karmą dla psów. Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam. Lilek Zapaleniec Posty: 474 Rejestracja: wt wrz 30, 2014 9:43 pm Lokalizacja: Warszawa, Wawer Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #8 Post autor: Lilek » czw paź 01, 2015 10:04 am Jeśli ktoś ma obawy to niech nie daje. Ja opisuje w dziale o żywieniu co podaje swoim rybciom. Jadły juz robaki z zielonego groszku i nic im nie było jedynie zachwyt . Jeśli coś im będzie w najbliższych dniach na pewno o tym napisze. rudy1986 Guru Posty: 2966 Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm Telefon: 531694684 Lokalizacja: Goclaw/Legionowo Na imię mam: Lukasz Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #9 Post autor: rudy1986 » czw paź 01, 2015 11:45 am Lilek pisze: Jadły juz robaki z zielonego groszku i nic im nie było jedynie Gad lub inne zwierze zje 10x robaka a za 11 cos sie stanie:P tak pisze tylko ku przestrodze Miro Arcymistrz Posty: 4904 Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm Lokalizacja: Centrum Płeć: Re: Robaki z niedzielnych grzybów #10 Post autor: Miro » czw paź 01, 2015 12:15 pm Dzisiaj znaleziony w Ogrodzie Saskim ! Wracając do tematu Można podawać rybą robaki ale z tych grzybów ; "Krótkoterminowe efekty psychiczne po zażyciu dawki grzybów rozluźnienie dobry nastrój nasilenie już istniejących odczuć (głębsze odczuwanie) zaostrzenie zmysłów wizualne halucynacje zniekształcenie lub czasami całkowita zmiana spostrzegania czasu i przestrzeni, kolorów i dźwięków (efekty charakterystyczne dla doświadczenia psychodelicznego) nagły przypływ kreatywnych myśli " onclick=" false; Dein Robaki z niedzielnych grzybów #11 Post autor: Dein » czw paź 01, 2015 12:18 pm Ja tam daję i wołki i larwy z grzybów i owoców, mole, wełnowce, komary, muszki, mszyce wprost z liścia, gąsienice, które przyłapię na moich ulubionych roślinkach. Większe co najwyżej kroję. Bardziej się niepokoję, dając ochotkę i ogórka, bo nawiedzam się, że pryskany. Lech-u Admin Posty: 21645 Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno Na imię mam: Lech-u Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #12 Post autor: Lech-u » czw paź 01, 2015 1:14 pm miro pisze:Można podawać rybą Można podawać rybom... Chyba, że chce podawać robaki za pomocą ryby, wtedy Twoje zdanie jest poprawne. Ja też daję różne robactwo. Pająki są dość dobrym pokarmem i łatwo dostępnym. Takie ogrodowe. Lilek Zapaleniec Posty: 474 Rejestracja: wt wrz 30, 2014 9:43 pm Lokalizacja: Warszawa, Wawer Płeć: Robaki z niedzielnych grzybów #13 Post autor: Lilek » czw paź 01, 2015 5:29 pm Miro przepraszam Cię bardzo, ale ty to opisałeś dobrą impreze . fot. Adobe Stock Wstępne czyszczenie grzybów przeprowadź już w lesie: do koszyka nie zabieraj przyklejonych liści, gałązek, mchu. Podpowiadamy jak obierać grzyby, kiedy to robić i dlaczego czyszczenie grzybów najlepiej robić w rękawiczkach. Spis treści: Jak oczyścić grzyby? Jak obierać grzyby? Czyszczenie grzybów - kiedy czyścić grzyby? Czyszczenie grzybów: jakie rękawiczki wybrać? Jak posegregować grzyby? Jak oczyścić grzyby? Jak oczyścić grzyby zebrane w lesie krok po kroku? Sprawdź, czy grzyb jest zdrowy. Jeśli widzisz pleśń, wyrzuć. Oczyść nóżki i kapelusze grzybów. Niektórym grzybom (np. prawdziwkom i koźlakom) trzeba zeskrobać skórkę z nóżek. Zdejmij liście, gałązki i piasek z kapeluszy grzybów. Włóż grzyby do miski z zimną wodą. W ten sposób łatwo pozbędziesz się małych nieczystości. Posegreguj grzyby na małe i duże, przeznaczone do suszenia, marynowania i na sos. W pierwszej kolejności należy sprawdzać, czy grzyb jest zdrowy. Jeśli zauważysz jakiekolwiek dziurki lub spleśniałe fragmenty, wyrzuć je. Nasze babcie robaczywe prawdziwki wkładały do gorącego piecyka lub kładły na gorącej kuchni, tak aby robaki uciekły pod wpływem ciepła. Jednak nie stosuj tej przestarzałej metody. Chyba, że naprawdę lubisz jeść grzyby z robakami. Grzybom oczyść nóżki i kapelusze. Skórkę z nóżek zeskrob delikatnie czerwoniakom, prawdziwkom i koźlakom, u reszty grzybów jest to niekonieczne. Z kapeluszy zdejmij liście i patyczki, usuń piasek. Jeśli piasek lub ziemię bardzo trudno usunąć, pomóc może moczenie w zimnej wodzie z dodatkiem soli. Wszystkie grzyby włóż do miski i zalej wodą, pozwoli to na usunięcie ziarenek piasku i małych patyczków lub igiełek. Kiedy grzyby są już wstępnie oczyszczone, możesz je posegregować. Łącz duże grzyby z dużymi, a małe z małymi. Oddzielnie odłóż grzyby do suszenia, oddzielnie te przeznaczone na grzyby w occie czy inne przetwory z grzybów. Jak obierać grzyby? Obieranie grzybów zaczyna się od nóżki. Trzonek grzyba należy oskrobać. Nie wszystkie gatunki trzeba obierać, ale koniecznie trzeba to zrobić np. w przypadku maślaków. Jak obierać maślaki i inne grzyby ze skórki? Wystarczy mały nożyk, którym podważysz skórkę kapelusza przy krawędzi. W przypadku delikatnych grzybów, jeśli zamierzasz przeznaczyć je do mrożenia lub do suszenia, wystarczy przetrzeć skórkę wilgotną szmatką. Większe zabrudzenia zeskrob nożykiem. Kiedy zabrać się do oczyszczania grzybów? Zacznij myśleć o tym już w lesie. Nie wrzucaj do koszyka lub wiaderka grzybów z korzonkami. Zabierz ze sobą mały nożyk i odcinaj je. Sprawdzaj przy okazji, czy grzyby są zdrowe. Robaczywe okazy zostaw w lesie. Miło jest oczywiście przynieść do domu pełen kosz, ale po co ci grzyby, które i tak wyrzucisz? Gdy przyniesiesz do domu zbiory od razu zacznij je przebierać. Czyszczenie grzybów należy rozpocząć najpóźniej w ciągu 2 godzin od przyniesienia z lasu. Jeśli pozostawisz je na kilka godzin, trudniej będzie ci usunąć z nich listki i piasek, a poza tym robaki zamieszkujące jeden grzyb, mogą przewędrować na inny. Czyszczenie grzybów w rękawiczkach Grzyby brudzą dłonie brązową mazią, którą potem trudno zmyć. Dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w gumowe rękawiczki, odpowiednie do wszelkich robót w kuchni, podczas których mamy kontakt z żywnością. Nigdy nie używaj lateksowych rękawiczek do czyszczenia grzybów. Jak posegregować grzyby? Do marynowania najlepiej nadają się malutkie grzybki (czerwoniaki, kurki, prawdziwki, młode maślaki, opieńki i ewentualnie podgrzybki). Ususzyć możesz średniej wielkości grzyby o dosyć zwartej strukturze (ciężko będzie ci ususzyć grzyby nasączone wodą). Do gotowania przeznacz grzyby duże. Pokrój je na mniejsze części. Najlepsze na zupę lub sos będą maślaki, które są jednymi z najsmaczniejszych grzybów. Artykuł powstał na podstawie tekstu Katarzyny Majkowskiej. Pierwotnie został opublikowany Zobacz więcej na temat grzybów:Jak mrozić grzyby?Jak gotować grzyby?Jak dusić grzyby?Jak przechowywać suszone grzyby?

czarne robaki na grzybach